Rośnie rynek BPO i SSC

Globalizacja – to słowo-klucz, które determinuje kierunek rozwoju dużego biznesu. Największe światowe korporacje inwestują sporo pieniędzy w swoją obecność na wielu zagranicznych rynkach, uruchamiając obsługujące je oraz lokalnych klientów centra usług wspólnych. BPO i SSC to dwa najważniejsze zjawiska, jakie możemy wyróżnić na współczesnym rynku zatrudnienia. Tym bardziej, że Polska jest jednym z tych krajów, w których najszybciej przybywa centrów świadczących kompleksowe usługi dla biznesu. To lawinowo zwiększa zapotrzebowanie na pracowników.

Czym dokładnie są BPO i SSC?

BPO, czyli Business Process Outsourcing, to po prostu centrum obsługi procesów biznesowych, które powstaje w celu świadczenia profesjonalnych usług na rzecz różnych przedsiębiorstw. Coraz więcej firm zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nie muszą przeprowadzać wszystkich procesów wewnątrz – korzystnie jest przenosić niektóre z nich poza strukturę przedsiębiorstwa i powierzać zawodowym podmiotom.

Klasycznym przykładem będzie tutaj księgowość. Obecnie małe firmy praktycznie w ogóle nie zajmują się tym we własnym zakresie, ponieważ korzystniej jest dla nich nawiązać współpracę z zewnętrznym biurem rachunkowym. Z kolei większe przedsiębiorstwa chętnie współpracują w ramach outsourcingu z dostawcami usług logistycznych, doradczych, kadrowo-płacowych etc.

Warto zapamiętać

BPO są centrami usług biznesowych świadczonych na rzecz innych podmiotów w modelu outsourcingu.

Nieco inaczej wygląda to w przypadku SSC, czyli Shared Service Center. Są to centra usług wspólnych, których podstawowym zadaniem jest realizowanie różnych procesów biznesowych na rzecz firmy-matki. Najczęściej na utworzenie takiego centrum decydują się międzynarodowe korporacje, które mają swoje SSC np. w Warszawie (więcej czytaj tutaj – https://veritahr.com/warszawa/ssc/).

Obecnie w Polsce działa już ponad 1000 centrów usług wspólnych SSC, co tylko pokazuje, z jak silnym trendem mamy do czynienia. Ten model biznesowy jest całkiem prosty, ponieważ polega na tym, że korporacja np. ze Stanów Zjednoczonych uruchamia w Polsce własne SSC, które dba o interesy przedsiębiorstwa na terenie Europy Środkowo-Wschodniej (m.in. obsługuje sprawy księgowe, prawne, marketingowe, utrzymuje relacje z lokalnymi klientami etc.).

Więcej o tym, czym jest BPO i SSC przeczytasz w artykule eksperckim na stronie https://veritahr.com/co-znaczy-bpo-i-ssc-praca-w-krakowie-i-warszawie/.

Dlaczego w Polsce powstaje tak wiele centrów usług wspólnych?

Nasz kraj ma kilka bardzo istotnych zalet z punktu widzenia międzynarodowych korporacji uruchamiających swoje SSC i BPO nad Wisłą. Najważniejsze z nich omawiamy poniżej:

  • Dość łatwy dostęp do wykwalifikowanych pracowników – pod tym względem polski rynek pracy nadal wyróżnia się na tle tych w Europie Zachodniej. Korporacje cenią sobie to, że w Polsce są młode, dobrze wykształcone i znające języki kadry, które w dodatku nie mają przesadnie wygórowanych oczekiwań finansowych.
  • Nadal korzystne warunki do prowadzenia biznesu – chodzi przede wszystkim o koszty, które w porównaniu z krajami zachodnimi są mimo wszystko znacznie niższe. W dodatku międzynarodowe korporacje zawsze mogą liczyć na różnego rodzaju ulgi, chętnie przyznawane im np. przez władze samorządowe.
  • Położenie geograficzne – Polska jest wręcz idealnym miejscem do prowadzenia biznesu w modelu BPO i SSC z punktu widzenia korporacji, które chcą, aby centrum usług wspólnych obsługiwało spory obszar Starego Kontynentu. Polskie BPO i SSC najczęściej są odpowiedzialne za cały region Europy Środkowo-Wschodniej.
  • Dobra infrastruktura – w Polsce, szczególnie w dużych miastach, nie ma problemów z dostępem do bardzo szybkiego Internetu oraz najnowszych technologii umożliwiających świadczenie usług outsourcingowych w formule zdalnej.

Coraz trudniej o pracowników dla BPO i SSC

Sektor usług wspólnych rozwija się w zawrotnym tempie, natomiast w te tryby dostaje się coraz więcej piasku. Chodzi o niedobory pracowników – i to nie tylko na stanowiska specjalistyczne czy managerskie, ale także szeregowe. Problem ten jest odczuwalny we wszystkich miastach w Polsce, włącznie z Warszawą i Krakowem, czyli krajowymi zagłębiami BPO i SSC.

Eksperci z agencji Verita HR (https://veritahr.com/), specjalizującej się w rekrutacji dla centrów usług wspólnych, już teraz szacują, że w tym sektorze z miesiąca na miesiąc przybywa ponad 2000 nowych ofert pracy. Zapotrzebowanie na pracowników w kolejnych latach będzie rosło w dwucyfrowym tempie. Jeśli polski rynek zatrudnienia nie wypełni tej luki, to korporacje mogą zacząć przenosić swoje centra usług wspólnych do innych, mniej rozwiniętych krajów.

Dlatego rozwój sektora BPO/SSC jest ściśle skorelowany z rosnącym zapotrzebowaniem na profesjonalne usługi rekrutacyjne. Szybkie skompletowanie odpowiedniej kadry dla centrum usług wspólnych jest na tyle trudnym zadaniem, że należy je powierzyć ekspertom od HR, mającym doświadczenie w pozyskiwaniu pracowników dla BPO i SSC. Te kryteria spełnia wspomniana już agencja Verita HR.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here