Co robić z pieniędzmi? Oczywiście wiadomo – przeznaczać je na to, co jest nam w danej chwili potrzebne. Ale co ze środkami, których akurat nie używamy? Warto ulokować je gdzieś, gdzie będą przynosić nam zyski. Jest kilka sposobów na takie pomnażanie oszczędności, między innymi lokaty, konta oszczędnościowe i fundusze inwestycyjne. Czym się od siebie różnią?
Jak oszczędzać na lokacie?
Środki włożone w lokaty zostają na określony czas zamrożone. Oznacza to, że na lokatę dokonuje się wpłaty tylko w momencie jej założenia – nie można już dopłacać w trakcie jej trwania. Zawiera się ją na określony czas (im dłuższy, tym większy zysk można osiągnąć), a odsetki od wpłaconych środków zazwyczaj naliczane są na koniec okresu umownego.
Większość dostępnych na rynku lokat jest oprocentowana według stałych stóp procentowych, dzięki czemu już w momencie zawierania umowy wiemy, jaki będzie nasz zysk. Jeśli będziemy chcieli zerwać lokatę przed umówionym terminem, w większości przypadków będziemy musieli liczyć się z utratą naliczonych odsetek – zwrócony zostanie nam tylko wpłacony kapitał.
Konto oszczędnościowe – na czym polega?
Większość banków nie określa, ile powinna wynosić najmniejsza kwota, jaką musimy wpłacić, zakładając konto oszczędnościowe. Umowa konta oszczędnościowego zawierana jest na czas nieokreślony. Możemy dysponować zgromadzonymi pieniędzmi elastycznie – co jakiś czas wpłacać kwotę, której maksymalna wysokość nie jest określona, a także wypłacać w dowolnym momencie bez utraty odsetek. Trzeba tylko pamiętać, że przy drugiej i kolejnych wypłatach w miesiącu będzie trzeba zapłacić prowizję.
Konta są oprocentowane według zmiennych stóp procentowych. Każda wpłata powiększa kwotę, od której naliczane są odsetki. A naliczane są najczęściej co miesiąc, choć niektóre konta mają też kapitalizację kwartalną lub nawet dzienną.
Fundusz inwestycyjny – co warto wiedzieć?
Fundusz inwestycyjny zbiera od klienta pieniądze (często na początek wystarczy kwota w wysokości zaledwie 100 zł) i przeznacza je na jednostki uczestnictwa, stanowiące część majątku całego funduszu. Są one codziennie wyceniane, toteż każdego dnia zmienia się wartość. Jednostki rosną lub maleją w zależności od zysków lub straty, jakie przynoszą fundusze, zainwestowane w konkretny produkt.
Wiele osób – nawet tysiące – może wpłacać środki na jedno konto. W przeciwieństwie do inwestowania w obligacje lub akcje giełdowe, fundusz nie wymaga od uczestników posiadania wiedzy na temat funkcjonowania rynku kapitałowego, ponieważ pieniędzmi zarządza licencjonowany doradca inwestycyjny. To do niego należy podejmowanie takich działań, aby fundusz przynosił uczestnikom zyski.
Za zarządzanie pieniędzmi pobierana jest opłata, która przeważnie jest wyznaczonym procentem od powierzonego kapitału. Pobiera się ją na początku inwestycji. Z funduszu można się wycofać w każdej chwili, umarzając jednostki uczestnictwa, które można w takiej sytuacji zamienić z powrotem na gotówkę po ich aktualnej cenie.
Oczywiście łatwo można się domyślić, że przy ciągłej zmianie wartości jednostek uczestnictwa oszczędzanie za pomocą funduszu inwestycyjnego wiąże się z większym ryzykiem niż w przypadku lokat i kont oszczędnościowych.